poniedziałek, 28 grudnia 2020
Grudzień
czwartek, 24 grudnia 2020
Życzenia Świąteczne
Nadeszły, choć w tym roku będą wyglądać zupełnie inaczej.
Życzę Wam pokoju, radości i czasu dla Rodziny i dla Siebie.
piątek, 20 listopada 2020
Listopad....
niedziela, 1 listopada 2020
Październikowe przygody
czwartek, 29 października 2020
Październik ....
A u nas.....
Starszak - nauka zdalna decyzją premiera. Starszy jakoś daje radę choć system staje na głowie i się zawiesza.
Młodszy - nauka zdalna. T od początku tygodnia w domu bo zakatarzony. Poza tym jego wychowawczyni od wczoraj ma potwierdzony Covid. Ale prowadzi lekcje z klasą, na szczęście czuje się na siłach. W szkole zajęcia zawieszone do 2.11.
W związku z informacjami ze szkoły Młodszego ograniczamy wychodzenie z domu do minimum. Choć oficjalnej kwarantanny nie mamy.
Trzymajcie się ciepło.
wtorek, 20 października 2020
Kiedy...
Kiedy Starszak, po raz nie wiem który, zapomina o zeszycie, książce, ćwiczeniach, potrzebnych do odrabiania pracy domowej i musi jechać po nie do szkoły.....
Kiedy Młodszy po zajęciach judo (kończą się około 18.00) gada zamiast się przebierać, a ja czekam i czekam na niego na przed szkołą.....
Kiedy Mąż doprowadza mnie do szału, tym że przychodzi do mnie ze wszystkim, co dotyczy dzieci lub domu i notorycznie o czymś zapomina....
Wtedy w głowie pozostaje mi tylko - oddychaj. oddychaj, oddychaj i nic nie mów. Przynajmniej do czasu aż się uspokoisz. Bo powiesz coś, czego potem będziesz żałować.
Czasem mam ochotę wyjechać, najlepiej na bezludną wyspę.....
czwartek, 1 października 2020
Wrzesień
Miałam nadzieję, że zdołam dodać chociaż jeden wpis we wrześniu.
Niestety przeliczyłam się nieco z możliwościami czasowymi :))
Wrzesień był tak intensywny, że mam wrażenie, jakby od końca wakacji minęły 3 miesiące a nie 30 dni.
Zatem po kolei, oto co się u Nas działo przez te 30 dni.
Pierwszy września nie był specjalnie pogodny, ale na szczęście nie padało. Rozpoczęcie roku T zostało zorganizowane rano na sali gimnastycznej. Poszło dość sprawnie. Poznaliśmy wychowawczynię, wypełniliśmy deklarację obiadową, świetlicową i odebraliśmy część wyprawki.
Potem rozpoczęcie roku A, na szczęście trochę później. Też na sali gimnastycznej, też odebraliśmy podręczniki. Przy okazji A miał pierwsze samodzielne wyjście z kolegami. Wrócił do domu punktualnie. A potem laba i świętowanie początku roku pizzą i lodami.
Pierwszy tydzień to układanie i opracowywanie planu tygodniowego dla obu chłopców, wybór zajęć dodatkowych.
Trafiła się nam fajna i konkretna wychowawczyni, z naprawdę dobrym podejściem do dzieci i bystrym, uważnym spojrzeniem na klasę. Dla nas to ważne, bo Młodszy ma trochę pod górkę z pisaniem, jeszcze łatwo się męczy i zniechęca.
poniedziałek, 10 sierpnia 2020
Mazury
Na Mazury........
Tam gdzie słońce, czysta choć niewielka plaża, woda czysta i ciepła (jestem piecuchem i lubię ciepłą wodę), jezioro do pływania rowerem wodnym, kajakiem lub jak ktoś potrafi łódką.
Gdzie oprócz wodnych rozrywek jest plac zabaw częściowo w cieniu, boisko do siatkówki, ogromny, zielony teren do biegania, jazdy na rowerze, czy gry w piłkę nożną.
Jest takie miejsce bliska Węgorzewa.
Dziś już połowa naszego leniuchowania.
Obiecuję zdjęcia, ale dopiero po powrocie do domu
Wypoczywajcie :))
piątek, 31 lipca 2020
Połowa wakacji
czwartek, 16 lipca 2020
Lipiec
piątek, 26 czerwca 2020
Koniec i początek
Trzymamy się wersji że będzie dobrze 😊
poniedziałek, 22 czerwca 2020
Urodzinowy weekend
sobota, 20 czerwca 2020
Burza, burza ....... i znów burza
sobota, 30 maja 2020
Majowa rzeczywistość
piątek, 8 maja 2020
Majówka i ...... cała reszta
środa, 29 kwietnia 2020
I...... dalej nic nie wiem
Nie wiem, kiedy je otworzą.
Nie wiem, jak będzie wyglądał pobyt dzieci w przedszkolu.
Nie wiem, czy do czasu otwarcia będziemy mieli jakieś podstawy do wolnego w pracy.
Swojej niestety do domu nie zabiorę.
Wiem, że w końcu otworzą poradnie dla dzieci.
Nie wiem, kiedy je otworzą.
Nie wiem, czy zdążę z wszystkimi dokumentami.
Nie wiem, jak długo będę czekać na diagnozę.
Nie wiem, jak długo będziemy w zawieszeniu.
A właściwie w dwóch zawieszeniach, w końcu synów mam dwóch.
Nie wiem, jak będą wyglądały wakacje.
Nie wiem, czy będzie jakaś zorganizowana opieka w wakacje.
Nie wiem, co naszym wyjazdem.
Jedyne, co wiem, to że wokół nas chaos.
I trzeba sobie radzić.
Bo, cytując Tolkiena, nie my wybieramy czas. Od nas zależy jedynie użytek, jaki zechcemy zrobić z darowanych nam lat.
poniedziałek, 20 kwietnia 2020
Niespodzianka
Przyroda nie przestaje mnie zadziwiać.
I niespodzianka. Tylko jeden krzaczek z 6 nie przetrwał zimy. Pozostałe przetrwały, wypuściły nowe pędy i..... kwitną na przekór wszystkiemu. W końcu jest wiosna.
wtorek, 14 kwietnia 2020
Są wyspani, bardziej samodzielni, lepiej jedzą.
Mają świetny trening z empatii i negocjacji. Przestrzeń jaką dysponujemy jest mocno ograniczona. Zajęcia szkolne i zerówkowe odbywają się na zmianę, bo laptop jest jeden. I do tego jeszcze Tata zamknięty w sypialni z telekonferencjami i pracą zdalną. Trzeba się podzielić czasem na komputerze, być cicho, gdy chce się głośno. Brak kolegów na żywo dokucza.
Na balkonie pojawiła się namiotowa baza wojskowa. Która może być też gniazdem dinozaurów, statkiem pirackim lub kosmicznym. Zależy od wyobraźni. Bańki mydlane to myśliwce Spitfire lub Tie.
W kuchni coraz więcej eksperymentów. Testujemy nowe przepisy z tego, co akurat jest w lodówce i spiżarni.
Gramy regularnie w planszówki. Gimnastykujemy się zgodnie z propozycją szkolną lub przedszkolną.
I czytamy coraz więcej. Aktualnie kończymy pierwszą część Opowieści z Narnii. Pewnie dziś zaczniemy drugą część.
Dla nas, mimo niepokoju co będzie dalej, to dobry czas. Szczególnie dla mnie. Muszę sporo przemyśleć. Bo od września bardzo dużo się u nas zmieni. I trzeba się na te zmiany jakoś przygotować. Bo improwizacja jest fajna na spontanicznych wyjazdach. Ale w domowym życiu już nie.
sobota, 11 kwietnia 2020
Życzenia
Życzę Wam wszystkim spokoju, skupienia na tym co dla Was naprawdę ważne. I oderwania się od świata zewnętrznego, choć na te dwa dni, by zresetować głowę.
środa, 1 kwietnia 2020
Drugi tydzień szkoły w domu i.....
sobota, 21 marca 2020
.....
czy nasza służba zdrowia udźwignie tysiące ludzi potrzebujących intensywnej terapii.
Komentować zakupów jakie najczęściej były w moim miejscu pracy nie będę. Szkoda gadać. Ludzi, którzy mniej lub bardziej chętnie stosują się do zaleceń, które wymusza sytuacja. Ludzi, którzy są uprzejmi i doceniają, że jeszcze pracujemy i ludzi, których komentarze podważają jakikolwiek sens przychodzenia do pracy.
Młodszy wymaga dużo więcej pracy. Ale ma satysfakcję, że umie i robi sam. Afery i marudzenie jak wyżej.
Od poniedziałku ja przejmuję pałeczkę nauczyciela domowego.
Będzie się działo 🤔
czwartek, 20 lutego 2020
7 urodziny
Ma swoje zdanie na każdy temat.
Ma wielką ochotę spróbować jak to będzie w szkole, a z drugiej strony nie za bardzo chce się podporządkować obowiązkom.
Sto lat synku!!! Bądź nadal wesoły, przyjaźnie nastawiony do świata, nie poddawaj się i twórz własne, fantastyczne opowieści.
A w czerwcu definitywnie zakończymy rozdział przedszkole. Od września w domu będą dwaj uczniowie.