poniedziałek, 10 sierpnia 2020

Mazury

 Na Mazury........

Tam gdzie słońce, czysta choć niewielka plaża, woda czysta i ciepła (jestem piecuchem i lubię ciepłą wodę), jezioro do pływania rowerem wodnym, kajakiem lub jak ktoś potrafi łódką. 

Gdzie oprócz wodnych rozrywek jest plac zabaw częściowo w cieniu, boisko do siatkówki, ogromny, zielony teren do biegania, jazdy na rowerze, czy gry w piłkę nożną.

Jest takie miejsce bliska Węgorzewa.

Dziś już połowa naszego leniuchowania.

Obiecuję zdjęcia, ale dopiero po powrocie do domu

Wypoczywajcie :)) 


10 komentarzy:

  1. wypoczywajcie w tym cudownym miejscu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już w domu jesteśmy niestety:(
      I jak zwykle pranie i odgruzowywanie domu rządzi ;)

      Usuń
    2. o masz, no to mam zapłon ;)
      no nic, jak już po, to miłego wspominania życzę ;)

      Usuń
  2. Mazury, kraina mojego dziecinstwa. Moi rodzice pochodza z Ketrzyna, mieli tam prawie cala rodzine, wiec w wakacje to byl zawsze obowiazkowy punkt "programu".
    I ja tez wole jeziora od oceanu, wlasnie ze wzgledu na cieplejsza wode. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przejeżdżaliśmy przez Kętrzyn :)
      Woda jest cieplejsza niż w morzu i zupełnie inna.

      Usuń
    2. Ja wchodzić do żadnej wody nie lubię - ta w jeziorach jaką pamiętam z obozów harcerskich mnie zniechęca przez dno, zawsze jakiś szuwar czy coś takiego mi się do nogi doczepiało, a morska woda, no cóż, jej ogrom mnie najzwyczajniej w świecie przeraza, zaś lubię na nią patrzeć ale tylko z brzegu, fascynuje mnie mimo wszystko ta otchłań - przed wchodzeniem się bronię, ewentualnie zamaczam stopy na chwilkę ;)

      Usuń
    3. Ja kocham wodę, mogę pływać do zmęczenia, nawet całkiem długo.
      I patrzeć też lubię, woda jest fascynująca.
      Jezioro czasem ma dno muliste, no i faktycznie roślinność się czasem przyczepia.
      Za to pachnie inaczej niż morze, i woda jest zupełnie inna

      Usuń
    4. To prawda, dokladnie to muliste dno mnie przeraża, ale fakt - jest fascynująca, moge na nią patrzeć i jej słuchać, uspokaja mnie to.
      Ty jak moje dzieci, one z wody mogą nie wychodzic :)

      Usuń
    5. O tak i ja, i chłopaki możemy z wody nie wychodzić :)))

      Usuń
    6. Ja tez kocham siedziec w wodzie. Niestety, im jestem starsza, tym wiekszy ze mnie zmarzluch, wiec nie daje rady zbyt dlugo... :D

      Usuń