Na Mazury........
Tam gdzie słońce, czysta choć niewielka plaża, woda czysta i ciepła (jestem piecuchem i lubię ciepłą wodę), jezioro do pływania rowerem wodnym, kajakiem lub jak ktoś potrafi łódką.
Gdzie oprócz wodnych rozrywek jest plac zabaw częściowo w cieniu, boisko do siatkówki, ogromny, zielony teren do biegania, jazdy na rowerze, czy gry w piłkę nożną.
Jest takie miejsce bliska Węgorzewa.
Dziś już połowa naszego leniuchowania.
Obiecuję zdjęcia, ale dopiero po powrocie do domu
Wypoczywajcie :))
wypoczywajcie w tym cudownym miejscu :)
OdpowiedzUsuńJuż w domu jesteśmy niestety:(
UsuńI jak zwykle pranie i odgruzowywanie domu rządzi ;)
o masz, no to mam zapłon ;)
Usuńno nic, jak już po, to miłego wspominania życzę ;)
Mazury, kraina mojego dziecinstwa. Moi rodzice pochodza z Ketrzyna, mieli tam prawie cala rodzine, wiec w wakacje to byl zawsze obowiazkowy punkt "programu".
OdpowiedzUsuńI ja tez wole jeziora od oceanu, wlasnie ze wzgledu na cieplejsza wode. :)
Przejeżdżaliśmy przez Kętrzyn :)
UsuńWoda jest cieplejsza niż w morzu i zupełnie inna.
Ja wchodzić do żadnej wody nie lubię - ta w jeziorach jaką pamiętam z obozów harcerskich mnie zniechęca przez dno, zawsze jakiś szuwar czy coś takiego mi się do nogi doczepiało, a morska woda, no cóż, jej ogrom mnie najzwyczajniej w świecie przeraza, zaś lubię na nią patrzeć ale tylko z brzegu, fascynuje mnie mimo wszystko ta otchłań - przed wchodzeniem się bronię, ewentualnie zamaczam stopy na chwilkę ;)
UsuńJa kocham wodę, mogę pływać do zmęczenia, nawet całkiem długo.
UsuńI patrzeć też lubię, woda jest fascynująca.
Jezioro czasem ma dno muliste, no i faktycznie roślinność się czasem przyczepia.
Za to pachnie inaczej niż morze, i woda jest zupełnie inna
To prawda, dokladnie to muliste dno mnie przeraża, ale fakt - jest fascynująca, moge na nią patrzeć i jej słuchać, uspokaja mnie to.
UsuńTy jak moje dzieci, one z wody mogą nie wychodzic :)
O tak i ja, i chłopaki możemy z wody nie wychodzić :)))
UsuńJa tez kocham siedziec w wodzie. Niestety, im jestem starsza, tym wiekszy ze mnie zmarzluch, wiec nie daje rady zbyt dlugo... :D
Usuń