środa, 31 sierpnia 2016

Wyjazd do Dziadków do Grabówki

Starszak w tym roku rozpoczyna swoją przygodę ze szkołą. Co prawda idzie do zerówki, ale ferie i wakacje będzie miał już w szkolnym rytmie. A nasz urlop z pewnością nie pokryje całego wolnego czasu. Postanowiliśmy więc wspólnie spróbować samodzielnych wakacji u Dziadków. Miały trwać tydzień, a młodszy brat pojechał dla towarzystwa:))
U Dziadków do dyspozycji jest podwórko, ogród do podlewania, piaskownica, dmuchany basenik, traktor z przyczepką na pedały, piłka i pies. Zajęć im nie brakowało, Babcia z Ciocią rozpieszczały kulinarnie, a Dziadek grał w piłkę i pozwalał podlewać ogród.
Tydzień minął tak szybko, że gdy przyjechaliśmy (stęsknieni jak nie wiem co), ucieszyli się oczywiście, ale wracać do domu w Warszawie nie bardzo chcieli. Z tego wniosek, że kwestię pobytu u Dziadków mamy przetestowaną i jeśli Dziadkowie się nie wystraszą :)), to za rok chłopcy część wakacji spędzą w Grabówce.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz