czwartek, 21 lipca 2016

Rocznica powstania

Miał być post o Toruniu i spotkaniu z przyjaciółmi. Ale....
Za kilkanaście dni kolejna rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego. Do tej pory wspominaliśmy tych, co zginęli w walce, pod gruzami czy zostali zamordowani. W tym roku na siłę mamy dołączyć do nich ofiary katastrofy smoleńskiej. Po co?
Chyba tylko po to, żeby udowodnić, że jak się jest u władzy, można robić wszystko, co przyjdzie do głowy.
Nie rozumiem motywacji władz. A jako wnuczka Powstańca nie zgadzam się na wpychanie na siłę apelu smoleńskiego. Nie do pamięci o ludziach, którzy bez wahania poświęcili dla Polski swoje życie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz