Dziś oficjalnie zaczyna się jesień kalendarzowa.
Krótsze dni, za oknem szaro, dzień krótszy...
Za nami pierwszy miesiąc szkoły i zerówki.
Były zebrania, Starszak i Młodszy wybrali zajęcia dodatkowe, od czwartku na SI wraca p. Tomek.
W tym roku czeka nas kilka wyzwań.
Przygotowania do I Komunii, ortografia, samodzielne czytanie lektur (to Starszak).
Nauka czytania i większej samodzielności ( to Młodszy).
Mnie czeka jeszcze współorganizacja opieki nad Tatą.
A na oficjalne zakończenie lata - kolejną wyprawa na poszukiwanie bunkrów. O ile oczywiście pogoda za tydzień będzie dla
nas łaskawa.
O Kochana, witaj w klubie!! Te szkolne plany i przygotowania do komunii identycznie jak u nas. Tak jak ten czas leci jak głupi to mógłby przez ten rok tez tak przeleciec ;) nie obrazę się. Pogoda póki co nie jest zla w ciągu dnia, poranki tylko dość chłodne. Ściskam.
OdpowiedzUsuńZ jednej strony chciałabym żeby czas szybko leciał, z drugiej strony chciałabym go zatrzymać. Trochę to skomplikowane....
UsuńU nas tez bieg przez oplotki pomiedzy praca, szkola, zajeciami dodatkowymi oraz Polska Szkola. Dobrze, ze przygotowania do Komunii nam odpadly, bo dajemy jeszcze Bi w tym roku luz. :)
OdpowiedzUsuńU mnie dochodzi praca na zmiany.
UsuńFajne określenie, bieg przez płotki 😁