Szkoła, zerówka, zajęcia dodatkowe, zajęcia terapeutyczne, SI, moja praca, praca męża, Rodzice, Teściowie, życie towarzyskie synów, nasze życie towarzyskie.....
Wrzesień przypomina mi puzzle z tysiąca elementów. W końcu wychodzi z nich obraz, całość. Ale na początku, na początku są bezładnie rozrzucone kartoniki i dopiero rodzące się koncepcje, jak to ugryźć, dopasować do siebie nawzajem.
U nas sie zaczyna... Bo chociaz szkola to juz trzeci tydzien, to dopiero teraz dochodza dodatkowe zajecia. W sobote znienawidzona przez dzieci polska szkola... Bedzie sie dzialo! :D
OdpowiedzUsuńOooo tak , będzie 😄
UsuńOch Visenko idealnie to ujęłas :) Tak, dokładnie tak, te same puzzle u nas rozrzucone i skrupulatnie staramy się je ułożyć :)
OdpowiedzUsuńNam się już udało ułożyć ramki.
UsuńA wypełnienie obrazka, eh trochę to potrwa 😃