Za oknem jak to w marcu. Raz słońce ale za to zimno, raz cieplej za to deszcz leje jak z cebra. A czasem i to, i to.
Trudno dopasować ubranie do pogody. Są dni, gdy w kurtce zimowej jest już za ciepło. Powoli więc szperam w szafie w poszukiwaniu wiosennych kurtek, lżejszych czapek, apaszek. W sobotę uzupełniłam braki w obuwiu chłopaków. Ponieważ obaj noszą wkładki, szukam dość porządnych butów. I jak zwykle przeżywam szok przy płaceniu.
Po półtora tygodnia w przedszkolu T złapał katar. Mamy przerwę w chodzeniu do przedszkola - znowu. Ale jest zasadnicza różnica w chorowaniu. Leki rozrzedzające wydzielinę, syrop wykrztuśny, sól fizjologiczna do nosa i powoli wychodzimy na prostą. Jutro jeszcze zostanie w domu, we wtorek pewnie też - w końcu w przedszkolu nikt nie będzie oczyszczał mu nosa przez kwadrans. Jednak dochodzi do siebie znacznie szybciej niż przed zabiegiem. Teraz to taki typowy katar - leczony trwa tydzień, nieleczony siedem dni.
Marzec upływa nam zatem na czekaniu. Na wiosnę, na ciepło, na Święta, na koniec infekcji i początek alergii....
Mi marzec uplywa zimowo. ;) Oraz na delektowaniu sie ostatnimi tygodniami spokoju, bo kwiecien i maj zapowiadaja sie dosc intensywne. Marzec to jeszcze czas oddechu. :)
OdpowiedzUsuńZdrowka dla chlopakow!
A u nas taki typowy marzec. Zimny, ciepły, deszczowy, słoneczny. Ale z kurtek zimowych i butów ciepłych już zrezygnowaliśmy.
UsuńU mnie Sajgon zacznie się w maju. Koleżanki zaczną brać urlopy, a ja nadgodziny.
Wzajemnie zdrówka dla dzieciarni
U nas też Jachol zasmarkany ... :(
OdpowiedzUsuńMy się wykaraskaliśmy z kataru. Ciekawe na jak długo
Usuńniech to ciepło i wiosna już przyjdą! tylko ta alergia burzy sielski obrazek...
OdpowiedzUsuńzawsze coś takiego się znajdzie...
bądźcie zdrowi! :) :*
Alergików na szczęście to drobiazg i chłopców. Za to ja pilnuję żeby mieć że sobą chusteczki. Niestety jestem już trochę za duża na wybieranie nosa rękawem.
UsuńJak najwięcej zdrówka.
OdpowiedzUsuńU Was też pewnie takie samo lato od kilku dni, co? ;)
Lato było (w sobotę i niedzielę na Podlasiu chłopcy biegali na krótki rękaw). Teraz znowu chłodek.
UsuńPozdrawiamy