niedziela, 13 grudnia 2015

Domowa niedziela

Pogoda za oknem paskudna, zrezygnowaliśmy więc dziś z wychodzenia na spacer. Zastanawiałam jaka aktywność poza oglądaniem bajek może zrekompensować synkom brak wybiegania na świeżym powietrzu. Ku mojemu zaskoczeniu wcale nie było trudno i nudno.
    
Wspominałam kiedyś o kiermaszu świątecznym w przedszkolu chłopaków. Obiecaliśmy dostarczyć ozdoby na choinkę i pierniczki do jedzenia. 
         Wczorajszy wieczór upłynął pod znakiem tworzenia i oczywiście jedzenia pierniczków. Obaj chłopcy dzielnie wykrawali różne kształty i niemniej dzielnie pożerali pierniczki. Jedną blachę zachomikowałam do przedszkola. Z pozostałych trzech blach nie zostało nic, nawet okruszki zostały zjedzone. Ocalone pierniczki przyozdabialiśmy dziś po obiedzie kolorowymi, spożywczymi pisakami. Muszę tu przyznać, że Starszak wykazał się naprawdę wielką pomysłowością i starannością w zdobieniu. Młodszy też  ozdobił kilka pierniczków z moją niewielką pomocą.
        Natomiast cały dzisiejszy ranek poświęciliśmy na malowanie farbami ozdób z masy solnej, które pracowicie wycinaliśmy w poprzedni wtorek ze znudzonym chorowaniem Starszakiem. I obaj bardzo się do pracy przyłożyli. 

Poza zajęciami z gatunku kuchennych i artystycznych były gonitwy po całym domu, piłka nożna "pokojowa", fajny film dla dzieci, kilka partii "chińczyka", kilka przeczytanych bajek, masa szaleństw i przytulasów. Było domowo, ciepło i wcale nie nudno. I nawet znalazłam kilka chwil dla siebie. 
Lubię takie dni....

5 komentarzy:

  1. Ech, u nas też dziś paskudna pogoda. Pojechaliśmy do babci. A od tygodnia jestem uziemiona w domu z zasmarkaną Lilą i... powoli mam dość :)
    O, masa solna... Pokombinujemy i my!
    Pozdrawiamy serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbujcie koniecznie. Można i lepić ręcznie, i wycinać foremkami do ciastek.

      Usuń
    2. Visenna, mam prośbę- zostaw mi przez formularz maila do siebie. Pewnie gdzieś jest tu widoczny, ale ja go znaleźć nie mogę :) A nie chciałabym tutaj się rozpisywać.
      Dziękuję za wiadomość :*

      Usuń
  2. czyli cudnie! ;)
    i takie dni pamięta się jako szczęśliwe dzieciństwo :)
    Pozdrowienia! :)

    OdpowiedzUsuń