wtorek, 9 listopada 2021

Dopadło i nas

W końcu padło i na nas.

Starszak zachorował na Covid-19. 
W sobotę otrzymaliśmy ze szkoły informację o kwarantannie syna w związku z kontaktem z osobą zakażoną na zajęciach z piłki nożnej.
Wczoraj pojawił się ból brzucha, ból głowy i niewielka gorączka. Udało się nam załatwić zlecenie na test i późnym wieczorem otrzymaliśmy wynik pozytywny.
Wczoraj A ledwo łaził i pokładał się. Dzień spędził głównie w łóżku.
Dziś na lekcje on-line nie ma jeszcze siły, ale na spory z bratem już tak.
Z objawów mamy kaszel i osłabiony apetyt.

W związku z infekcją mieliśmy trochę zamieszania z przekładaniem wizyt lekarskich, wypełnianiem formularzy z Sanepidu i informowaniem szkoły i wychowawcy A.
Ciekawi mnie czy Młodszy też złapie prawem domina, czy już ma tylko się nie ujawnia, czy się wykpi.  Dla niego ta infekcja byłaby w najgorszym momencie. Właśnie skończył antybiotyk na stan zapalny zatok. Mieliśmy nadzieję, że trochę odsapnie od zarazków do 15.11 a tu zarazki go dopadły we własnym domu ;)

Marzył mi się spokojny, długi weekend we własnym domu, to go mam :)) Trzeba uważać czego sobie życzymy, bo życzenia się spełniają. Czasem w trochę ekstremalnej formie ;) 

10 komentarzy:

  1. Być może to zapalenie zatok to już było to - i zdązyl przechorować bez testów. Co człowiek to inny przypadek. Mój tato, 68 lat, posiedział dwa dni w łózku tak pro forma, z temperaturą 38 stopni i bylo po wszystkim. Ja leżałm bez życia przez 4 tygodnie, a dochodzilam do siebie 4 miesiące 🙈. Tak czy inaczej - zdrówka! Dużo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :))
      Mam nadzieję, że to było to.
      My jesteśmy zaszczepieni z mężem, więc liczę na łagodny przebieg.
      Starszy miał dwa rzutu wysokiej
      gorączki i dwa dni zatkanego nosa. Teraz jest zdecydowanie lepiej.

      Usuń
  2. Witam serdecznie ♡
    Życzę zdrówka, dużo zdrówka bo to najważniejsze! Ja teraz miałam przeziębienie, a tak na zdrowie nie mogę narzekać. Oby tak zostało jak najdłużej.
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń
  3. Dużo zdrówka. Sama jadę dziś na test... ech, kiedy to się skończy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i trzymam kciuki za Twój test. U nas bez objawów tylko Młodszy. Robimy zakłady ile jeszcze potrwa jego kwarantanna, bo ze szkolnej przeszedł płynnie na domową ;)

      Usuń
    2. Test pozytywny. Byłabym zdziwiona, gdyby był inny wynik. Lila posiadowke będzie mieć 3tygodnie- najpierw zapalenie gardła, teraz mój covid, a Ona musi zostać tydzień dłużej w domu niż ja...

      Usuń
  4. Mam nadzieję, że lekko przejdziesz.
    U nas Młodszy ostatni raz w szkole był 26.10. Najpierw antybiotyk na zatoki, potem po kolei Starszy, Mąż i ja covid. Kwarantanna do 3.12.

    OdpowiedzUsuń
  5. no to faktycznie, żeś sobie weekend wymarzyła w domu :)
    Mam nadzieję, że dochodzicie powoli do siebie.
    Zdrówka!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Doszliśmy, doszliśmy...
      Teraz nadrabiam wszystko, co w listopadzie miało być zrobione.

      Usuń