Wesolego Po Swietach! ;) Piekne pierniki! My tez pieklismy, ale nasze wyszly jakies takie mniej urokliwe. Moze dlatego, ze Potworki namietnie pokrywaja je cale lukrem, przez co dla mnie staja sie niejadalne. ;)
Hmmm... Czytałam u Ciebie trochę, ale chyba muszę jeszcze raz. Miałaś masę szczęścia, że Tymon był w domu.... U nas tylko grypa. Piątek przed Wigilią miałam wycięty z życiorysu. Potem po kolei nas kładło. Starszy smarka do dziś. Śmiałam się w duchu, że na szczęście mamy kota a nie psa, bo przez Święta nie byłoby komu go wyprowadzać..
Wesolego Po Swietach! ;)
OdpowiedzUsuńPiekne pierniki! My tez pieklismy, ale nasze wyszly jakies takie mniej urokliwe. Moze dlatego, ze Potworki namietnie pokrywaja je cale lukrem, przez co dla mnie staja sie niejadalne. ;)
Dziękuję😘💕
UsuńU nas lukier się nie przyjął jakoś.
Cudne pierniczenie, mam nadzieję, ze i święta mieliście równie piękne. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!!!
OdpowiedzUsuńHmmm...
UsuńCzytałam u Ciebie trochę, ale chyba muszę jeszcze raz. Miałaś masę szczęścia, że Tymon był w domu....
U nas tylko grypa. Piątek przed Wigilią miałam wycięty z życiorysu. Potem po kolei nas kładło. Starszy smarka do dziś.
Śmiałam się w duchu, że na szczęście mamy kota a nie psa, bo przez Święta nie byłoby komu go wyprowadzać..