Byliśmy u Dziadków Grabowskich, była plaża, wycieczka do Tykocina, lenistwo i pyszne jedzenie.
Byliśmy w Pieninach, chodziliśmy po górach, odwiedziliśmy zamek w Niedzicy i Czorsztynie, a nawet kopalnię soli w Wieliczce.
Dużo się działo.
Przed nami wyjazd na Mazury.
Pranie, pakowanie, zakupy, sprzątanie chaty żeby całkiem nie zarosła przez dwa tygodnie.
Wakacje.....